Konrad Wallenrod – opracowanie lektury

Konrad Wallenrod – opracowanie lektury

Konrad Wallenrod. Aby utwór mógł ukazać się w Rosji, ponieważ tam właśnie przebywał na zesłaniu Mickiewicz, konieczna był zgoda na opublikowanie wydana przez cenzurę carską. Otrzymanie takiego pozwolenia graniczyło niemalże z cudem. Tym bardziej, że chodziło tu o człowieka skazanego za antyrosyjską propagandę i działalność na szkodę caratu. Sprytny Mickiewicz nie poddał się jednak – wybrnął z tej sytuacji, ponieważ przeniósł akcję powieści poetyckiej w XIV wiek.
W tym wypadku zastosował on sprytny zabieg historycznego kostiumu-maski. Poeta pod przykrywką pisania o dawnych dziejach Litwy, poruszył istotną wtedy z punktu widzenia zniewolonej Polski sprawę walki narodowowyzwoleńczej.
Walter, kierując się dobrem swojego narodu, przyjmuje imię wsławionego rycerza Konrada Wallenroda i wkrótce potem zostaje nowym Mistrzem Zakonu.
Centralne miejsce w sercu Waltera – Konrada zajmowała ojczyzna. Dla Litwy opuścił kochającą żonę – Aldonę, stając się samotnym bojownikiem w walce o poprawę sytuacji swego ciemiężonego narodu. Uczony przez Halbana, iż jedyną bronią niewolników są podstępy, kierował się makiaweliczną zasadą: „cel uświęca środki”, która wymaga całkowitego poświęcenia. Świadomie wybiera drogę podstępu i zdrady, kłamstwa i zbrodni, pozostawiając honorowe rycerskie zasady, spokój swego sumienia za murami Marienburga.
Konrad jest metaforycznym przedstawicielem pierwszego pokolenia Polaków, które historia zmusiła do podjęcia walki z zaborcom w sposób skryty, spiskowy, a więc niezgodny z dotychczasową tradycją etyki rycerskiej. Poeta przedstawił w swojej powieści dylematy moralne i tragizm tego pokolenia. Mówi o tym w swoim dziele Maria Janion:
„ Konrad Wallenrod jest wielką metaforą poetycką, rozpiętą nad tymi właśnie trudnymi zagadnieniami moralnymi spiskowców polskich lat dwudziestych, budujących nową moralność patriotów i rewolucjonistów” (Romantyzm, 1969)
Mickiewicz, pomimo pobytu w Rosji w dalszym ciągu czuje bardzo silne więzi z ojczyzną. Jego stosunek do niej prezentuje następujący cytat: „Słodszy wyraz nad wszystko, wyraz miłości, któremu / Nie masz równego na ziemi, oprócz wyrazu – ojczyzna”, pochodzący z Powieści wajdeloty. To w imię miłości do ojczyzny główny bohater rezygnuje z osobistego szczęścia i decyduje się na życie w kłamstwie.
Znamienne jest również motto, którym autor opatrzył swoje dzieło. Jest ono przeróbką słów zaczerpniętych z traktatu polityka i historyka florenckiego Machiavellego:
„Macie bowiem wiedzieć, że są dwa sposoby walczenia…trzeba być lisem i lwem”
Lisa, jak wiadomo, charakteryzuje chytrość, przebiegłość i podstęp, a lwa – odwaga, siła i zdecydowanie. Motto jest jak najbardziej odpowiednie do walki, którą obrał Konrad Wallenrod.
Mickiewicz tworzy utwór w charakterze tyrtejskim, zagrzewający do walki, wzniecający przygasły płomień buntu. Pojawienie się poematu współgrało z radykalizacja nastrojów niepodległościowych i zawiązywaniem się w królestwie organizacji spiskowych. „Wszystkie klasy, kobiety i młodzieńcy, wojsko i osoby cywilne chłonęły ten […] patriotyczny wiersz” – tak charakteryzował lekturę Konrada Wallenroda Richard Otto Spazier (niemiecki historyk powstania listopadowego) w 1933 roku. Uważa się, iż któryś z powstańców (prawdopodobnie Ludwik Nabielak) w okresie zrywu listopadowego 1830-1831 miał powiedzieć „Słowo stało się ciałem, a Wallenrod Belwederem”. Mickiewiczowskiemu dziełu przypisywano więc nawet zainspirowanie powstańczego zrywu.