Dialog artysty z Bogiem – odrodzenie

Dialog artysty z Bogiem – odrodzenie

W epoce odrodzenia zainteresowanie twórców skupione było na człowieku, jego wszechstronności i doskonałości. Możemy jednak odnaleźć w tej epoce przykład odwołania do potęgi Stwórcy. Jest nim cykl „Trenów” Jana Kochanowskiego. Tren to pieśń elegijna opiewająca cnoty i zasługi zmarłego, zwykle osoby bardzo sławnej. Kochanowski paradoksalnie poświęcił cały cykl utworów swojej przedwcześnie zmarłej córce Urszuli. Bohater „Trenów” którego możemy utożsamiać z autorem, nie zwraca się do Boga w sposób bezpośredni. W „Trenie XI” wskazuje on na nieczułość Boga na krzywdy ludzi. Kwestionuje pobożność i czynienie dobra jako środki do osiągnięcia szczęścia w życiu. Z tego widocznego sprzeciwu bohater zmienia swoją postawę na zawierzenie Bogu losu swej córki. Uspokaja swój żal ufny w wieczne szczęście w niebie jakiego dostąpiła Urszulka. Sytuacja ta ukazana jest w „Trenie XIX”. Cykl „Treny” pokazuje metamorfozę stosunku artysty do Boga. Przechodzi on drogę od dramatycznego sprzeciwu Jego woli, aż do spokoju i wiary w szczęście córki przebywającej w pozaziemskim świecie.