Utopia Wisławy Szymborskiej

Utopia Wisławy Szymborskiej

Jak wskazuje sam tytuł, dzieło to podejmuję tematykę związaną z funkcjonowaniem owego idealnego świata. Szymborska ukazuje wyspę, nawiązując po części do zaginionej Atlantydy. „Wyspa, na której wszystko się wyjaśnia. Tu można stanąć na gruncie dowodów.” – już na samym początku wiersza jawi się nam pierwsza cecha tej wyspy. Jest to świat wiedzy, w którym wszystko jest jasne, klarowne i oczywiste. Nie istnieją wątpliwości. Jedyną drogą prowadzącą przez życie jest droga prawdy. Odpowiedzi na pytania natury filozoficzno-egzystencjalnej dostarcza nam drzewo Słusznego Domysłu. Warto podkreślić, że jest to swoiste nawiązanie do biblijnego drzewa poznania: dobra i zła. Pojawia się również drzewo Zrozumienia. Symbolizuje ono pełną tolerancję oraz szacunek do każdej istoty. Autorka snuje refleksję nad tym czy naprawdę tak trudno jest zrozumieć drugiego człowieka. Podkreśla jednocześnie, że powinno to płynąć z głębi serca.

Słowa: „Im dalej w las, tym szerzej się otwiera Dolina Oczywistości.” nawiązują do znanego powiedzenia: „im dalej w las tym więcej drzew”. Autorka chce przez to pokazać, że im bardziej coś poznajemy, tym dalej wkraczamy w Dolinę Oczywistości. Jeśli natomiast pojawiają się w nas jakieś zwątpienia, to rozwiewa je wiatr. Potwierdza nam to tylko fakt, że wyspa o której mówi podmiot liryczny charakteryzuję się obecnością wielu aksjomatów. Jak na ironię losu okazuję się jednak, że „mimo powabów wyspa jest bezludna, a widoczne po brzegach drobne ślady stóp bez wyjątku zwrócone są w kierunku morza.” Wyspa jest niezamieszkała. Ludzie bowiem pojawiają się na niej sporadycznie. Wisława Szymborska chce przekazać czytelnikowi, że wykreowana przez nią utopia w jej utworze nie miałaby racji bytu w rzeczywistości. Świat ten kontrastuje bowiem z realiami znanymi czytelnikowi empirycznie. Na co dzień musimy zmagać się z wieloma problemami, dokonywać wyborów, podejmować skomplikowane decyzję. Autorka zdaje się szanować naszą rzeczywistość, bowiem liczne pytania natury filozoficznej nadają sens naszej egzystencji. Autorka gloryfikuje jednocześnie dar wolnej woli, docenia wysiłki poznawcze ludzi. Szanowni państwo, należy jednak zadać sobie pytanie czy życie w miejscu, gdzie wszystko jest oczywiste nie doprowadziłoby do znudzenia bądź też pychy?