Cierpienia młodego Wertera

Cierpienia młodego Wertera

„Miłość jest mgłą, która wytwarza się w głowie.
Jeśli owa mgła opada na dół – na serce – następuje pogoda życia;
Jeśli pozostaje w głowie – pada deszcz łez”

Henryk Sienkiewicz

Motyw cierpień miłosnych jest chyba najczęściej spotykanym w literaturze. Wystarczy przywołać takie tytuły, jak: „Nad Niemnem”, „Romeo i Julia” czy „Love Story” i w zasadzie każdy wie o jaki aspekt cierpienia chodzi. Miłość tragiczna pojawia się w literaturze w różnych postaciach. Raz jest to wielka platoniczna miłość, raz jest uczuciem, któremu na drodze piętrzą się przeszkody, by w końcu stać się nieszczęśliwym. Można w zasadzie powiedzieć, iż cierpienie jest nierozerwalną częścią miłości. Romantycy uważali miłosne katusze za ogólnie przyjęty kanon.

Cierpienie z miłości nie zawsze jest negatywne, często ma również pozytywne strony. Pozwala ludziom rozwijać się duchowo. Przez chwilę też pozwala się zatracić w uczuciu i żyć w przeświadczeniu, że niesie ze sobą szczęście – tak jak uczynił to bohater powieści epistolarnej Johana Wolfganga Goethego – Werter. Werter jest młodzieńcem, wrażliwym artystą o duszy poety i niespokojnym sercu. To właśnie owa wrażliwość sprawia, iż intensywniej odczuwa emocje, odbiera otaczającą go rzeczywistość. Spokój i samotność odnajduje w obcowaniu z przyrodą. Jego stan duszy zmienia się, gdy poznaje Lottę. Miłość wypełnia go całkowicie. To uczucie z początku piękne opętuje duszę młodzieńca. Ukochana staje się dla niego uosobieniem doskonałości, aniołem, świętą. Wzniosłość tego uczucia pozbawiona jest jakiejkolwiek żądzy ze strony Wertera. Staje się źródłem rozkoszy i słodyczy. Ciągle rozmyśla o Lotcie, pielęgnując uczucie, które zaczyna być ideą miłości. Werter żyje po to, żeby widzieć dziewczynę i myśleć o niej. Entuzjastycznie wchłania każdy moment życia, poznaje czym jest szczęście i piękno świata. Jednakże ten radosny etap jego życia zostaje zakłócony, gdy powraca jej narzeczony – Albert.

Werter wiedział, że dziewczyna jest zaręczona, lecz wcześniej nie znał rywala i nie sądził, że Albert stanie się dla niego zagrożeniem. Okazuje się, że Albert jest życzliwym wspaniałym człowiekiem, który kocha Lottę. Od tej chwili uczuciom Wertera towarzyszą udręka, cierpienie i niepokój. Stopniowo zmienia się stan psychiki bohatera i charakter miłości do Lotty. Siła miłości zatrzymuje młodzieńca przy ukochanej. Załamanie najważniejszych wartości w życiu Wertera – miłości – sprawia, że bohater otaczający świat zaczyna odbierać jako „katującego go ducha”. Można powiedzieć, że młodzieniec nie potrafi żyć bez ukochanej. Sam w końcu pisał do przyjaciela: „Nic nie czyni człowieka tak niezbędnym jak miłość” oraz „Mam tak wiele, a uczucie do niej pochłania wszystko. Mam tak wiele, a bez niej staję się niczym. Niesamowite”. Miłość przeradza się w namiętność, w pragnienie pocałowania dziewczyny. Bohater wykorzystuje każdą okazję, by być z Szarlottą na osobności. Zaczyna myśleć o samobójstwie. Świat staje się coraz bardziej wrogi dla Wertera. Zaczyna rozumieć, że miłość niesie ze sobą ból. Zazdrości parobkowi Henrykowi szaleńczego uczucia do wdowy. Widzi w losach tego mężczyzny odbicie własnej tragedii. Ponownie myśli o samobójstwie, wierząc że po śmierci zejdzie się z Lottą i zostaną połączeni na wieki przez Boga. Cierpienie doprowadza młodzieńca na skraj wytrzymałości psychicznej. Pozbawiony chęci do życia decyduje się na śmierć. Ostatni raz odwiedza Lottę, ulega namiętności i całuje ukochaną. Utwierdza się w przekonaniu, że Lotta go kocha i sprawia mu to rozkosz. Strzela do siebie. Umiera wśród katuszy. Werter to postać o bogatej i skomplikowanej osobowości. Jego życie wypełnione miłością i cierpieniem stworzyło postawę literacką zwaną werteryzmem.